Orzeł Źlinice - strona oficjalna

 Informacje o kadrze Orzeł Źlinice

1. Łukasz Lokaj   
2. Marcin Gackowski   
3. Marcin Dworak    
4. Przemysław Kuś   
5. Dariusz Plitzko   
6. Paweł Grabowski    
7. Dmytro Kryvoruchyshak  (1 asysta)    
8. Jakub Malinowski    
9. Dawid Żak   80" Andrzej Grund   
10. Andrii Maletskyi   
11. Krzysztof Werner    

 Zawodnicy rezerwowi Orzeł Źlinice

1. Dominik Wrzos   

Trener: Tomasz Copik

Niesamowita seria Orłów trenera Tomasza Copika nadal trwa !!! W dzisiejszym wyjazdowym spotkaniu zdobywamy komplet punktów i tym samym był to 10 mecz pod rząd w którym nie schodzimy z boiska pokonani !!! Pierwsza połowa kończy się naszym jednobramkowym prowadzeniem a zdobywcą bramki Krzysiek Werner który znalazł się w polu karnym po znakomitym dograniu Dmytro Kryvoruchyshaka i bez problemu pokonał bramkarza gospodarzy. W drugiej odsłonie miejscowi doprowadzają do wyrównania po dobrze wykonanym rzucie rożnym. Do tego momentu mecz był wyrównany jednak z każdą kolejną minutą to drużyna gospodarzy przejmowała inicjatywę i stwarzała sobie coraz więcej sytuacji pod naszą bramką. Jednak w tym spotkaniu mieliśmy to czego brakowało w poprzednich 4 zremisowanych meczach czyli szczęście.W 92 minucie spotkania po wybiciu piłki przez Lokaja pomocnik gospodarzy tak niefortunnie główkował że w sytuacji sam na sam z bramkarzem Racłavi znalazł się Paweł Grabowski. Nasz pomocnik zachował się fantastycznie i pięknym lobem zapewnił naszej drużynie cenne zwycięstwo. Popularny " Graba " bramkę zadedykował swojej mamie Pani Wandzie która w dniu matki obchodziła swoje urodziny i na dzisiejszy mecz wybrała się w towarzystwie taty Pawła Pana Macieja który jest wiernym kibicem praktycznie na wszystkich meczach Orła. Ogromna radość zapanowała po ostatnim gwizdku gdyż mimo słabszego występu potrafiliśmy wygrać mecz. W bramce po dłuższej przerwie spowodowanej kontuzją ponownie zagościł Lokaj i swój występ może zaliczyć do bardzo udanych. Nasza obrona miała w tym meczu ogrom pracy gdyż miejscowi praktycznie z pominięciem pomocników zagrywali piłki do szybkich napastników. Marcin Gackowski z Darkiem Plitzko na bokach oraz Przemek Kuś z Marcinem Dworakiem  oprócz nielicznych sytuacji okazali się zaporą nie do przejścia. Na bokach " Graba " i Dawid " Sztangson " Żak zagrali dobrze jednak nasza gra ofensywna wyglądała zdecydowanie mniej korzystnie jak w poprzednich meczach. W środku nasz super duet Malinowski - Kryvoruchyshak dwoił się i troił jednak przebiegnięte kilometry nie zawsze przekładały się na zagrożenie pod bramką gospodarzy. Nasi napastnicy mieli mało sytuacji na pokazanie się jednak Krzysiek Werner niczym rasowy snajper powiększył swój dorobek bramkowy do 21 trafień. Przed naszą drużyną 2 mecze na własnym boisku w środę i sobotę na które już w tym momencie serdecznie zapraszamy !!!